chora, stęskniona i bezgranicznie głupia... może bledsza, trochę śpiąca, trochę bardziej milcząca...
95.
"Pierwszy śnieg
uśmiech mój
dźwięki miasta
kolor snów
jego szept
każdy świt
jakby trochę magii
ktoś odebrał im" /Patrycja Markowska - Świat się pomylił/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz